Adam

Wątpliwości etyczne Neuralink: Jak firma Elona Muska testuje chipy mózgowe na zwierzętach?

Witaj na siedem.it - serwisie technologicznym dla geeków. Dziś opowiemy ci o Neuralink - firmie Elona Muska, która chce stworzyć chip mózgowy dla sparaliżowanych ludzi. Poznasz kulisy eksperymentów na zwierzętach i problemy etyczne i prawne z nimi związane.

Neuralink to startup założony w 2016 roku przez Muska - twórcę Tesli, SpaceX i Hyperloopa. Jego celem jest połączenie ludzkiego mózgu z komputerem za pomocą implantu. Taki chip miałby nie tylko leczyć choroby neurologiczne i urazy rdzenia kręgowego, ale także poprawiać ludzkie zdolności poznawcze i sensoryczne.

Aby to osiągnąć, Neuralink musi testować chipy na zwierzętach - głównie na świńskach, owcach i małpach. Firma implantuje im urządzenia w mózgu i sprawdza ich działanie. Jednak sposób, w jaki Neuralink prowadzi te badania, wywołuje kontrowersje i krytykę.

Według artykułu Reuters, Neuralink ma własną komisję nadzorującą dobrostan zwierząt używanych do badań. Taka komisja jest wymagana przez prawo federalne w USA dla organizacji eksperymentujących na pewnych rodzajach zwierząt. Komisja ma dbać o opiekę nad zwierzętami, standardy badań i wiarygodność danych dla regulatorów.

Jednak skład tej komisji w Neuralink budzi wątpliwości co do konfliktu interesów. Z 22 członków komisji 19 to pracownicy Neuralink, a przewodniczącym jest szef programu opieki nad zwierzętami w firmie. Co więcej, wielu z nich jest bezpośrednio zaangażowanych w badania.

Takie rozwiązanie jest rzadkie i krytykowane przez ekspertów z dziedziny badań nad zwierzętami i bioetyki. Pracownicy Neuralink mogą mieć korzyści finansowe z wyników badań, ponieważ firma nagradza ich udziałami w spółce lub premiami. A udziały w Neuralink mogą być bardzo wartościowe, jeśli firma uzyska zatwierdzenia regulacyjne i skomercjalizuje swój produkt.

Takie powiązania finansowe mogą wpływać na obiektywność i niezależność komisji nadzorującej dobrostan zwierząt i podważać wiarygodność badań. Komisja może być skłonna do zezwalania na więcej lub intensywniejszych eksperymentów na zwierzętach niż jest to potrzebne lub etyczne. Może także ignorować lub tuszować przypadki naruszeń dobrostanu zwierząt lub nieprawidłowego transportu patogenów.

Reuters ujawnia, że Neuralink jest obecnie przedmiotem dwóch federalnych śledztw dotyczących potencjalnych naruszeń dobrostanu zwierząt i nieprawidłowego transportu patogenów na implantach usuniętych z mózgów małp. Firma nie odpowiedziała na prośby o komentarz.

Neuralink zerwał współpracę z Uniwersytetem Kalifornijskim w Davis po incydencie związanym z dobrostanem zwierząt w 2019 roku. Firma stworzyła własne laboratoria do badań na zwierzętach i własną komisję nadzorującą. Neuralink przyspieszył i spartaczył wiele eksperymentów pod presją Muska, który chciał jak najszybciej osiągnąć przełom. W wyniku tego zginęło około 250 zwierząt, a wiele z nich miało niewłaściwie dobrany rozmiar implantu. Pracownicy Neuralink obawiają się, że firma nie dba o dobrostan zwierząt i naraża się na ryzyko prawne i reputacyjne.

Czy Neuralink osiągnie swój cel i stworzy chip mózgowy dla ludzi? Czy firma będzie przestrzegać zasad etyki i prawa w badaniach na zwierzętach? Czy Elon Musk poniesie konsekwencje za swoje działania? Na te pytania nie ma jeszcze odpowiedzi, ale będziemy śledzić rozwój sytuacji i informować was o nowych doniesieniach.

comments powered by Disqus